Jakby kodeks karny przewidywał karę więzienia w Polsce za długi, to nie byłoby w nich miejsca. A trzeba dodać, że już od dawna mówi się, że więzienia są przepełnione i nie ma w nich miejsc. Jak nie będzie Pan spłacać zaciągniętego, to bank skieruję sprawę na drogę postępowania sądowego i dług będzie egzekwować komornik.