Tak to się kreci, w kółko ta sama melodia. Godzina 6-sta marsz do pracy, akordy i nadgodziny. Nie mogę nic zaplanować, nic oszczędzić, tylko najniższa krajowa. Cóż takie czasy i tak dobrze, że mam stała prace. Niestety mam tez komornika i obawiam się że przyjdzie w końcu do domu. Czy komornik robi licytacje w domu dłużnika?