Mam na głowie kredyt, przedwczoraj straciłem pracę, niedługo zbliża się termin do zapłacenia kolejnej raty kredytu. Co robić? Czy jeśli poinformuję bank o utracie pracy to mam jakąś szansę na to, że bank wstrzyma się z koniecznością spłacania póki nie znajdę nowej pracy?